W nocy z piątku na sobotę na rondzie Jana Pawła II doszło do wypadku. Motorowerzysta zamiast okrążyć wyspę, wjechał na nią i przekoziołkował kilka metrów. 24-letni mężczyzna był kompletnie pijany. Mimo, że wydarzenie wyglądało groźnie, nie doznał on poważniejszych obrażeń.