Kilkunastu jeźdźców ze stajni w Mechlinie uczestniczyło w tradycyjnej gonitwie za lisem. Hubertus, bo o nim mowa odbył się w sobotnie popołudnie w sąsiedztwie Łęgów Mechlińskich i dworu „Andrzejówka”. W rolę lista w zastępstwie wcielił się Marcin Chwałczyński, z kolei lisią kitę zdarł z jego ramienia Szymon Smoliński.