Najlepsi tenisiści sezonu zmierzyli się na korcie
Pomimo chłodnej, jesiennej pogody śremscy tenisiści nie odłożyli rakiet! Na kortach w Śremie i Jaszkowie rozegrano Turniej Masters 2025, który zakończył tegoroczny sezon Śremskiego Towarzystwa Tenisowego. Po emocjonujących siedmiu godzinach rywalizacji tytuł mistrza zdobył Tomasz Walczak, pokonując w finale niepokonanego dotąd Łukasza Chwaliszewskiego.
Pomimo późnojesiennej aury śremscy tenisiści ze Śremskiego Towarzystwa Tenisowego postanowili rozegrać jeszcze jeden turniej na świeżym powietrzu — Turniej Masters 2025, będący oficjalnym zwieńczeniem tegorocznego sezonu tenisowego.
Pogoda nie jest wymarzona, trochę wiatr nam dzisiaj przeszkadza, ale gramy, bo mamy potrzebę gry i pomimo, że sezon się kończy, chcemy grać, czekamy z utęsknieniem na halę, która pozwoli nam grać przez cały rok, bez względu na pogodę. Zainteresowanie tenisem rośnie, liczba osób grających również, no i robimy wszystko jako Śremskie Towarzystwo Tenisowe, aby rozwijać tenis w Śremie.
– mówi Tomasz Wojna, szef ŚTT
Na starcie stanęła wyselekcjonowana dwunastka zawodników, którzy rywalizowali na dwóch kortach ze sztuczną trawą – przy SP nr 6 w Śremie oraz na prywatnym obiekcie w Jaszkowie. Zawody rozgrywano w dynamicznej formule czasowej: 5 minut rozgrzewki i 25 minut gry, co gwarantowało szybkie tempo i nieustanne emocje. Zwycięzca został wyłoniony po blisko siedmiu godzinach gry. Tytuł mistrza zdobył Tomasz Walczak, który w finale pokonał tegorocznego „etatowego” triumfatora śremskich turniejów i ligi — Łukasza Chwaliszewskiego.
Co ciekawe, historia lubi się powtarzać. Rok temu, w edycji 2024, Chwaliszewskiego zatrzymał jego starszy brat Waldemar, który wówczas miał 53 lata. W tym roku dokładnie w tym samym wieku – 53 lata – zwyciężył Tomasz Walczak. Wygląda więc na to, że Łukasz, by wreszcie zdobyć tytuł Mastersa, będzie musiał poczekać do 2033 roku, bo właśnie wtedy skończy 53-lata.
W meczu o trzecie miejsce Mateusz Kościelniak pokonał wynikiem 6:3 tegoroczne objawienie sezonu – Marka Staszaka, potwierdzając tym samym wysoką formę końcówki roku. Śremscy tenisiści z nadzieją oczekują na zadaszenie kortów, które pozwoli kontynuować treningi niezależnie od pogody. Na zakończenie sezonu planowane jest listopadowe podsumowanie i wręczenie nagród, a także ogłoszenie kilku zmian organizacyjno-prawnych w działalności Towarzystwa.














