W sobotę zdobędą Śnieżkę. Dla wielu z nich będzie to pierwsza wyprawa w góry

piątek, 23 maja 2025, 17:37

W sobotę odbędzie się trzecia odsłona akcji Runner’s Power „Spełniamy górskie marzenia”. Jedenaścioro Skarbów – dzieci z niepełnosprawnościami – przy pomocy wolontariuszy zdobędzie Śnieżkę. W miesiąc kolejna grupa dzieci wejdzie na inny szczyt Korony Gór Polskich – Kopę Biskupią w okolicy Głuchołaz.

W sobotę, jedenaścioro dzieci z niepełnosprawnościami, dzięki pomocy WoloNosicieli wejdzie na najwyższy szczyt Sudetów i Karkonoszy – Śnieżkę. Organizatorem akcji jest śremskie stowarzyszenie Runner’s Power. W piątek rano ze Śremu odjechał autokar z częścią uczestników akcji.

Zaczynamy tegoroczne akcje wnoszenia dzieci z niepełnosprawnościami, czyli Skarby w góry. Teraz, dzisiaj jedziemy do Karpacza, zdobywamy Śnieżkę po raz drugi, ale z innymi dziećmi.

– mówi Ryszard Mitmański ze Stowarzyszenia Runner’s Power

W zeszłym roku obiecałem tym, którzy już z nami byli przez dwa lata, czyli od pierwszej i drugiej edycji, że zabierzemy ich kolejny rok, ale nie mogliśmy też stać w miejscu i postanowiliśmy dobrać nowych ludzi. Ponieważ w zeszłym roku 15 Skarbów to już było za dużo ludzi na szlaku, to stwierdziliśmy, że rozbijemy to na dwie wyprawy. Jedną mamy taką trudną na Śnieżkę, bo to są nowe Skarby, natomiast druga na Biskupią Kopę z piętnastką. Wydawała się łatwa, ale jednak po tym jak byłem teraz na tej trasie, to będzie też 20 kilometrów w jedną i w drugą stronę. To będą Wolonosiciele, ci którzy byli i Skarby, które już dotychczas chodziły, także damy radę trzeci szczyt z Kolony Gór Polski zdobyć za trzy tygodnie. 

– dodaje Marek Matuszewski

Jak mówią organizatorzy, wydarzenie jest ważne zarówno dla Skarbów, jak i ich rodziców. Dla wielu osób to pierwsza od lat możliwość wybrania się góry. Istotna jest też integracja całych rodzin, która następuje podczas wydarzenia.

Ta integracja tych osób pełnosprawnych z tymi niepełnosprawnymi i z tymi rodzinami jest jakby najważniejsza i tu o to też również chodzi, żeby te dwa dni pobyć ze sobą w takim doborowym towarzystwie.

– mówi Matuszewski

Podróż na Śnieżkę to pierwsza wspólna górska wyprawa dla Kacpra i jego rodziców.

Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę zdobyć pierwszy, najwyższy szczyt i bardzo się nie mogę doczekać jutrzejszej wyprawy. 

– mówi jeden ze Skarbów – Kacper

Jest to dla nas wyzwanie, to zdobycie Śnieżki, a mając, że tak powiem, możliwość tutaj współpracy z osobami, które mają tak wielkie serca i są w stanie nam pomóc, żeby syn zdobył ścieżkę, no to postanowiliśmy tutaj z tej opcji skorzystać. Każda mama swojemu dziecku chciałaby nieba przychylić, no i dzisiaj okazuje się, że zaczyna być to realne i jutro razem z osobami tutaj, które nam pomogą zdobyć ten szczyt, postaramy się być bliżej nieba. 

– dodaje mama Kacpra

W tym roku, po raz pierwszy, towarzyszem Skarbów będzie niezwykły wolontariusz na czterech łapach.

Moja rola się tak naprawdę ogranicza do roli opiekuna Hecy, a heca ma być wsparciem emocjonalnym dla dzieciaków, ich towarzyszem, no cóż, będzie wolontariuszem na tej wyprawie. Mamy nadzieję, że trochę dzieciakom pomożemy, że zmotywujemy do tego, żeby podążali na górę, żeby troszeczkę emocje uspokoić, stonować, no bo wiadomo, że pies uspokaja, także liczymy na to, że będziemy po prostu emocjonalnym wsparciem, znaczy Heca będzie.

– wyjaśnia Beata Szklarska

Tegoroczna wyprawa nie będzie należała do najłatwiejszych. Wszystko przez pogodę. Wyjątkowo zimny maj spowodował, że na szlaku zalegają resztki śniegu pod ostatnich opadach, a w sobotę temperatura nie przekroczy tam 5 stopni.