Runnersi znów spełnią górskie marzenia. Trwają poszukiwania WoloNosicieli!
Dwa lata temu zdobyli Śnieżkę, w ubiegłym roku Śnieżnik, a teraz chcą wejść na Biskupią Kopę. W czerwcu członkowie stowarzyszenia Runner’s Power chcą zrealizować kolejną odsłonę projektu „Spełniamy górskie marzenia”. Górę w okolicy Głuchołaz chcą zdobyć razem ze Skarbami, które uczestniczyły w akcji w poprzednich latach. Wcześniej planują zabrać nowe dzieci na Śnieżkę.
Dwa lata temu stowarzyszenie Runners Power zainicjowało wyjątkową akcję pod nazwą „Spełniamy górskie marzenia”, której celem jest realizacja marzeń o górskich wędrówkach wśród dzieci z niepełnosprawnościami. Do tej pory Wolonosiciele umożliwili Skarbom zdobycie Śnieżki i Śnieżnika. Za kilka miesięcy ponownie podejmą wyzwanie, którym jest szczyt Biskupiej Koby w Sudetach wschodnich na Opolszczyźnie. Wyprawy będą jednak dwie.
Zaszaleliśmy, spróbujemy to. Pewnie to będzie jednoroczne, ale robimy dwie wyprawy. Jedna dla piętnastu skarbów, czyli dzieci niepełnosprawnych. Te, które już były z nami na śnieżce i na śnieżniku. I z nimi idziemy. W sumie będziemy zdobywać 14 czerwca Kopę Biskupią w Górach Opackich. Druga wyprawa jest na Śnieżkę. Na Śnieżkę idziemy 23-25 maja. Tam pójdą same nowe dzieci.
– wyjaśnia Ryszard Mitmański ze Stowarzyszenia Runner’s Power
Każda wyprawa to ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Podstawą chcą wolonosiciele, czyli wolontariusze, którzy wniosą na szczyt dzieci.
Poszukujemy WoloNosicieli, nowych wolontariuszy, którzy chcą po raz pierwszy taką przygodę przeżyć z nowymi Skarbami. Ponieważ mamy wybraną dziesiątkę nowych Skarbów, chcemy wybrać około 60-70 nowych WoloNosicieli. Głównie nam chodzi o, nie będę ukrywał, silnych mężczyzn, odważnych w górach, niebojących się wyzwań. Takich, co sobie poradzą po prostu podczas pchania, noszenia i dźwigania. No i takich, żeby mieli empatię również do dzieci i do rodziców Skarbów. Nie będę ukrywał, że potrzebujemy też kobiet, bo kobiety są potrzebne do takich zadań, których mężczyźni podczas dźwigania, pchania czy noszenia nie mogą wykonywać. Czyli na opiekę nad tymi dziećmi.
– dodaje Marek Matuszewski z Runnersów
Rekrutacja już trwa. Najłatwiej zgłosić się przez stronę Runnerspower.pl. Runnersi poszukują też osób, które pomogą sfinansować te dwie ogromne przedsięwzięcia.
Wiadomo, że to jest związane z finansami. Nie mamy dopiętego na razie budżetu. Mamy nadzieję, że po prostu zbierzemy. Można po prostu wpłacić na nasze konto z dopiskiem, że to jest darowizna na akcję Runners Power – Spełniamy górskie marzenia. Wkrótce otworzymy też zbiórkę publiczną czy zrzutkę, gdzie też będzie można wpłacać na ten cel. I te pieniądze w 100% pójdą na tę akcję.
– mówi Ryszard Mitmański
Runners Power wierzy, że góry mają wyjątkową moc: uczą pokory, wzmacniają charakter i pomagają zrozumieć, jak ważne jest współdziałanie. Misją akcji jest nie tylko zabranie uczestników na górskie szlaki, ale także edukacja, budowanie społeczności i promowanie aktywnego trybu życia. Organizatorzy pragną pokazać, że marzenia – nawet te wydające się odległe – można spełnić dzięki współpracy i zaangażowaniu.