Śrem walczy o korzystny dla jego mieszkańców wariant odbudowy linii kolejowej 369. Przypomnijmy, że drugi wariant przebiegu linii kolejowej powstał w PKP w ubiegłym roku. Rozwiązuje on wiele problemów związanych z wywłaszczeniami i przebudową sporych odcinków drogi wojewódzkiej 310. Nie przypadł jednak do gustu władzom Czempinia i Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Mimo to samorządowcy z powiatu śremskiego robią co mogą, by inwestycja była tańsza, a czas przejazdu do Poznania zajmował mniej niż 40 minut.

W tym apelu merytoryczne argumenty jasno wskazują, że lepszym rozwiązaniem jest trasowanie linii kolejowej ze Śremu przez Brodnicę, Iłówiec do Poznania, a nie powrót z Brodnicy do Czempinia. Czempin ma ponad 50 pociągów połączeń na dobę, więc ta kolej nie jest im potrzebna. Nie są ze Śremem w żaden sposób powiązani gospodarczo czy historycznie. A przejazd ze Śremu przez Brodnicę i Iłówiec do Poznania skróci ten czas poniżej 40 minut, co wpłynie na potoki pasażerskie, czyli większą liczbę podróżujących, co w przyszłości obniży też dopłaty do tych przewozów kolejowych.

– argumentuje Grzegorz Wiśniewski, Burmistrz Śremu

Jak wyjaśnia Grzegorz Wiśniewski, w wariancie przez Brodnicę i Iłówiec do wywłaszczenia są jedynie grunty należącego kilku właścicieli, w dodatku wstępnie gotowych do współpracy. Nie byłoby potrzeby wyburzeń budynków i budowy dodatkowych dróg w obrębie inwestycji. Ominięcie zatłoczonego odcinka linii kolejowej w Czempiniu również przyniosłoby korzyści. W skrócie – przez Brodnicę i Iłówiec ma być taniej i szybciej. Szacuje się, że w nowym wariancie podróż do Poznania trwałaby 37-39 minut, zamiast niemal godziny.