Jubileusz Środowiskowego Domu Samopomocy

niedziela, 9 listopada 2025, 14:16

Śremski Środowiskowy Dom Samopomocy obchodzi 35-lecie działalności. Od kameralnego dziennego ośrodka przy ul. Farnej po nową siedzibę w dawnym klasztorze franciszkanów, placówka zmieniała się wraz z potrzebami. Dziś wspiera 50 uczestników, oferując im terapię, opiekę i przestrzeń do codziennego rozwoju.

Śremski Środowiskowy Dom Samopomocy kończy 35 lat. W czwartek w Muzeum Śremskim odbyła się gala jubileuszowa. Z oferty ŚDS korzysta 50 uczestników, czyli tylu ile maksymalnie dom może przyjąć. Początkowo placówka nosiła inną nazwę i nie podlegała samorządowi gminnemu. Do życia powołały są trzy podmioty.

Środowiskowy Dom Samopomocy powstał w wyniku przekształcenia Dziennego Ośrodka Adaptacyjnego dla dzieci i młodzieży, który to powstał w 1990 roku z inicjatywy stowarzyszenia rodziców działających na rzecz swoich dzieci niepełnosprawnych. Swoją pierwszą siedzibę mieliśmy na ulicy Farnej w Domu Pomocy Społecznej, bo trzeba wspomnieć tutaj, że w tym całym procesie uczestniczył dyrektor ówczesny Bernard Pierzchlewicz, dyrektor Szwanke z Szkoły Specjalnej oraz pani Anna Mróz, która była prezesem tego stowarzyszenia.

– wspomina szefowa ŚDS, Jolanta Pawliczak

Dzienny ośrodek adaptacyjny a następnie Środowiskowy Dom Samopomocy początkowo funkcjonowały w budynkach Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Farnej. Przełom nastąpił w jesienią 2006 roku, kiedy to instytucja przeniosła się do dawnego klasztoru franciszkanów.

Obiekt był w pełni dostosowany do potrzeb naszych niepełnosprawnych uczestników, gdzie sale terapeutyczne, wszystko już było przygotowane pod ich możliwości. Brakowało nam wówczas jeszcze samochodu do przewozu, do dowozu tych osób do środowiskowego domu, bo już byliśmy wtedy środowiskowym domem.

– dodaje

Samochód udało się zakupić przy udziale środków PFRON. Dziś placówka użytkuje już drugi pojazd. ŚDS nadal mieści się w zabytkowych murach dawnego klasztoru należącego do archidiecezji poznańskiej. Podczas uroczystości głos zabrał ks. Marian Brucki, dzięki któremu udało się pozyskać to miejsce.

Pragnę i pogratulować i życzyć, ażeby dalej ta działalność się rozwijała w cieniu i w zaciszu tego zabytkowego muru, jakim jest konflikt. Niech Bóg błogosławi całej placówce, pani kierownik, wszystkim uczestnikom.

– mówił ks. Prałat Marian Brucki

Środowiskowy Dom Samopomocy przez 35 lat zmieniał się podobnie jak realia i przepisy. Zakres jego działalności poszerza się nieustannie.

Przez te wszystkie lata działamy, rozwijamy się. Powstały różne inne jeszcze formy wsparcia, bo oprócz wsparcia dla osób z niepewną sprawnością intelektualną, rozwinęła się potem druga grupa dla osób z zaburzeniami i chorobą psychiczną. Także na dzień dzisiejszy działamy od 7 do 19 w dwóch różnych grupach.

– wyjaśnia Jolanta Pawliczak, kierownik ŚDS

W trakcie uroczystości uczestnicy przygotowali program artystyczny, a także przedstawili rys historyczny placówki.