W poniedziałek odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie. Było ono pokłosiem zebrania z mieszkańcami ulicy Szymanowskiego w sprawie budowy dwóch budynków na tym osiedlu, do którego doszło przed tygodniem. Przypomnijmy, że osoby zamieszkujące w najbliższej okolicy sprzeciwiały się obu inwestycjom.

Spotkanie było przede wszystkim po to, aby rozwiać pewne wątpliwości, aby przedstawić projekty, aby uczciwie o tej inwestycji porozmawiać, aby przedstawić jaka tej inwestycji będzie towarzyszyła infrastruktura, którą planowaliśmy wybudować przy okazji. I chcieliśmy, aby mieszkańcy mieli szansę to wszystko usłyszeć.

– mówi Cyprian Konieczny, przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie

20-30 lat przyzwyczaili się do takiego, a nie innego stanu tej nieruchomości, bo jeśli chodzi o Szymanowskiego 2, to posiadali tą wiedzę, że przed tym budynkiem nic się nowego nie pojawi, bo mimo, że ten plan zagospodarowania przestrzennego miasta gdzieś istniał, to rzeczywiście na tej parceli przed Szymanowskiego 2 możliwość posadowienia budynku wielorodzinnego dopiero się pojawiła w 2020 roku.

– dodaje Marek Mansfeld, prezes zarządu SM

W przypadku drugiej lokalizacji, plan budowy był od zawsze, ale w innym kształcie, którego dzisiejsze przepisy nie pozwalają zrealizować. Poniedziałkowe posiedzenie rady było poświęcone jednemu tematowi – inwestycjom mieszkaniowym przy ulicy Szymanowskiego. Radni byli zgodni i podjęli jednomyślną decyzję o zaprzestaniu prac przygotowawczych i projektowych  w celu realizacji obu inwestycji mieszkaniowych.

Myślę, że to ważne stanowisko dla mieszkańców, aby też mieli świadomość, że słuchamy ich głosu, jesteśmy i realizujemy swoje zadania mieszkaniowe czy zarządcze w spółdzielni mieszkaniowej i ten podmiot zupełnie na innych zasadach funkcjonuje niż podmiot nazwijmy to komercyjny, który jest nastawiony na zysk przy realizacji inwestycji mieszkaniowych. A w związku z tym chciałem uspokoić mieszkańców, że w tym momencie te dwie inwestycje nie będą realizowane.

– wyjaśnia Cyprian Konieczny

Mimo tej decyzji Spółdzielnia nie zamierza porzucać planów inwestycyjnych. Kierunkowa uchwała walnego zgromadzenia w sprawie rozwoju budownictwa mieszkaniowego nadal będzie realizowana. Władze spółdzielni liczą, że po przyjęciu planu ogólnego gminy, zmiany w miejscowych planach przy ulicy Chłapowskiego i Staszica, przyspieszą.