Międzynarodowo w Olszy. Zawodnicy zdobywali punkty w światowym rankingu LR
W ostatni weekend lipca w Olszy odbyły się prestiżowe zawody jeździeckie rangi CSI2*, zaliczane do światowego rankingu. Na parkurze zmierzyli się czołowi zawodnicy z kilku krajów, a emocjonujące Grand Prix zakończyło się zwycięstwem Łotysza. Organizatorem wydarzenia był Klub Jeździecki Agro-Handel, który od lat wyznacza standardy w polskim jeździectwie.
Od 25 do 27 lipca w Olszy odbyły się emocjonujące zawody jeździeckie rangi CSI2*, zaliczane do światowego rankingu. To kolejne międzynarodowe zawody organizowane przez Agro-handel w ostatnich pięciu latach.
Wolałbym, żeby było więcej zawodników zagranicznych, ale jest kilku naprawdę bardzo dobrych. Także powiem tak: jestem zadowolony, na pięć – cztery. No bardzo dobrze, wczoraj w Longinie drugi był Jarek Skrzyczyński, a trzeci Mściwoj Kiecoń. Jestem bardzo zadowolony, drugie i trzecie miejsce, punkty do rankingu i wszystko wskazuje, że możemy znów być najlepszym klubem. Po roku przerwy.
– mówi właściciel klubu w Olszy, Jan Ludwiczak
Poza 2024 rokiem Klub Jeździecki Agro-Handel przez 17 lat z rzędu zajmował pierwsze miejsce w rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego. W najważniejszym konkursie lipcowych zawodów – Grand Prix – na liście startowej pojawiło się 40 par z kilku krajów, a parkur o wysokości 145 cm okazał się dużym wyzwaniem. Bezbłędnie pokonało go 11 par, które zmierzyły się następnie w widowiskowej rozgrywce. Zwycięstwo wywalczył doświadczony reprezentant Łotwy, Kristaps Neretnieks, dosiadający 11-letniej klaczy Quintes. Drugie miejsce, odnosząc życiowy sukces, zajęła Ewelina Szczepanik na ogierze Pardon Moi VRS.
Bardzo dobrze poszło, byłam czysta, bezbłędna w podstawowym i szybka, bezbłędna w rozgrywce, co dało mi drugie miejsce. Duży sukces na pewno mój, jeden właściwie z największych sukcesów, bo parkour był wymagający, trudne zawody ogólnie, ale mój koniec ostatnio w doskonałej formie i to było widać dzisiaj właśnie. I wczoraj też było widać, bo też pokonał konkurs zaliczony do światowego rankingu bezbłędnie i zajął tam ósme miejsce.
– oceniała zawody Ewelina Szczepanik
Na trzeciej pozycji uplasował się Marek Lewicki, a tuż za podium reprezentant gospodarzy Mściwoj Kiecoń na Cicero.
Czwarte miejsce w konkursie Grand Prix, wczoraj trzecie miejsce w konkursie zaliczonym do Światowej Federacji Jeździeckiej, więc z pewnością nie mogę narzekać. Przyjechałem tutaj z Cicero, jest to dziesięcioletni Wałach, z którym już nie pierwszy raz jestem w pierwszej piątce w konkursach zaliczonych do Światowej Federacji Jeździeckiej, więc no jak najbardziej pozytywnie, za dwa tygodnie kolejne zawody z innymi końmi, więc jakby nie zwalniamy tempa, tylko jedziemy dalej.
– mówił Mściwoj Kiecoń z KJ Agro-Handel w Olszy
Parkur był wymagający technicznie, szczególnie trudny okazał się dystans do podwójnego szeregu z imitacją oczka wodnego. Mimo to kibice mogli oglądać wiele bezbłędnych i dynamicznych przejazdów. Jarosław Skrzyczyński jeżdżący dla Agro-Handlu otarł się o pudło, ale zrzutka spowodowała, że spadł na 9 miejsce.
Mam takie dwa, że tak powiem świeże młode konie, które uczą się dopiero w tak dużych konkursach skakać. Wczoraj drugie miejsce na takim koniu, który pierwszy raz startował w konkursie zaliczanym do Światowego Rankingu. Myślę, że bardzo dobrze. Dzisiaj ten drugi koń w rozgrywce, podjąłem walkę, ale niestety uderzyłem w stojak i przeszkoda spadła. Także mogło być drugie, a nawet i pierwsze jakby to się nie stało. Ale kto nie podejmuje walki, ten nie wygrywa.
– komentował Jarosław Skrzyczyński, zawodnik KJ Agro-Handel
W Grand Prix Juniorów triumfował Jan Dąbrowski na Niki 77. Drugą lokatę zajęła Katarzyna Zawadzka na Noa, a trzecią – Paulina Pellowska z koniem Comandante.
Nasi zawodnicy w Rankingach Światowych są dość daleko. Najlepszy Polak, pan Maksymilian Wechta jest tam około 300 miejsca. Także takie zawody powodują, że nasi będą w tych rankingach awansowali.
– mówi Jan Ludwiczak
Zawody w Olszy dostarczyły wielu sportowych emocji i pokazały wysoki poziom rywalizacji zarówno wśród doświadczonych, jak i młodych zawodników.