W piątkowy poranek właściciele aut zaparkowanych na osiedlu Helenki – głównie przy ulicy Konstytucji 3 Maja, Paderewskiego i Nowowiejskiego – mieli powody do zdenerwowania. Pod osłoną nocy ktoś uszkodził lusterka, wycieraczki, a w niektórych przypadkach także karoserię pojazdów. Sprawca przez godzinę urywał boczne lusterka w kilkudziesięciu samochodach – sami naliczyliśmy ich blisko 20. Wybierał losowo zaparkowane pojazdy, uszkadzając co kilka z nich – najczęściej urywał oba lusterka. Nie patrzył ani na markę, ani na wartość pojazdu. Jeden z właścicieli, po konsultacji z serwisem, wycenił straty nawet na 30 tysięcy złotych.

Jak informuje podinsp. Ewa Kasińska ze śremskiej policji, mundurowi z patrolówki zatrzymali sprawcę uszkodzenia lusterek od samochodów osobowych. 32-letni mieszkaniec gminy Śrem był nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Udało się nam ustalić, że ten sam mężczyzna – mieszkaniec jednej z wiosek w gminie Śrem – tydzień wcześniej odpowiadał za podpalenie kontenerów na śmieci na targowisku miejskim. Tam straty oszacowano na 8 tysięcy złotych, natomiast w tym przypadku będą one wielokrotnie wyższe.

Co więcej, w nocy z wtorku na środę mundurowi z posterunku w Czempiniu pracowali nad podobną sprawą. Tam 32-letni mężczyzna uszkodził 15 zaparkowanych pojazdów i przewracał kosze na śmieci, powodując straty sięgające blisko 50 tysięcy złotych. Został zatrzymany na gorącym uczynku przez patrol policji. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania. Kościańska policja wciąż kontaktuje się z kolejnymi pokrzywdzonymi – w sumie może ich być około 30.

Z naszych ustaleń wynika, że w obu przypadkach zatrzymano tego samego mężczyznę. Za każdym razem był odurzony alkoholem.

W nocy z wtorku na środę mężczyzna uszkodził co najmniej kilkanaście pojazdów w Czempiniu.