Tuwima i Matejki doczeka się oświetlenia. Mieszkańcy dopytują jednak o ciemny odcinek Brzechwy
Szykuje się oświetleniowa inwestycja na Helenkach. Czy mieszkańcy doczekają się jednak poprawy bezpieczeństwa na spowitym w ciemnościach odcinku ulicy Brzechwy?
Mieszkańcy Helenek za pośrednictwem swojej radnej zgłosili do ratusza sprawę spowitej w ciemnościach ulicy Brzechwy pomiędzy Tuwima a Matejki. Jak podkreślają, na wspomnianym fragmencie drogi nie ma ani jednej latarni ulicznej. – Brak oświetlenia znacząco wpływa na bezpieczeństwo pieszych i kierowców poruszających się tą drogą, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy dni są krótkie. Jest to również problem dla mieszkańców wracających do domów po zmroku, którzy czują się niepewnie i narażenia na ewentualne zagrożenia – wyjaśniała w interpelacji radna Katarzyna Łeńska-Szewczak. Odpowiedź na zapytanie wpłynęła w ostatnich dniach lutego. Naczelnik Pionu Rozwoju i Inwestycji ratusza Szymon Wasielewski odpowiedział, że budowa oświetlenia przy ulicy Tuwima i Matejki została zaplanowana do realizacji w bieżącym roku, a prace mają ruszyć w II kwartale. Nie wskazał jednak, czy teren wskazany w interpelacji – odcinek ulicy Brzechwy pomiędzy Tuwima a Matejki, również doczeka się linii oświetleniowej.