Surowe konsekwencje dla recydywisty

poniedziałek, 10 lutego 2025, 17:24

Przekroczył prędkość w terenie zabudowanym, choć w ogóle nie powinien siadać za kierownicą. 43-letni w dobę stanął przed sądem. Wymiar sprawiedliwości nie był dla niego pobłażliwy.

W niedzielę przed południem policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali w Pełczynie samochód osobowy marki Dacia Duster. Kierujący, 43-letni mieszkaniec gminy Śrem, przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Jak się okazało, mężczyzna miał także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, orzeczony przez śremski sąd.

W związku z tym kierujący został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zdecydowali się na zastosowanie wobec niego trybu postępowania przyspieszonego. Dziś policjanci z Wydziału Kryminalnego skierowali do sądu wniosek o natychmiastowe rozpoznanie sprawy. 43-latek został doprowadzony przed oblicze wymiaru sprawiedliwości, gdzie usłyszał wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Dodatkowo, skazany zobowiązany jest do zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz pokrycia kosztów sądowych. Ponadto sąd orzekł wobec niego kolejny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

To już drugie w krótkim czasie postępowanie przyspieszone realizowane przez śremską Policję wobec kierującego, który nie stosował się do orzeczonego zakazu. Funkcjonariusze podkreślają, że nie ma taryfy ulgowej dla osób, które łamią prawo, ignorują sądowe wyroki i stwarzają zagrożenie na drogach. Niestosowanie się do orzeczonych przez sąd zakazów stanowi przestępstwo, za które Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.