Jeden z dwój najnowocześniejszych rezonansów magnetycznych w Wielkopolsce znajduje się w Śremie. W piątek w Wielkopolskim Ośrodku Reumatologicznym odbyło się oficjalne oddanie do użytku urządzenia, które kosztowało kilka milionów złotych.

Rezonans magnetyczny wysokopolowy zapewnia możliwości diagnostyczne w wielu układowych chorobach tkanki łącznej i przewlekłych zapaleń stawów. Mamy tutaj możliwość diagnozowania zarówno stawów, kości, jak i narządów wewnętrznych. Ten proces diagnozowania ułatwi znacznie szybsze włączenie leczenia pacjentów, a dobre i szybkie leczenie skutkuje tym, że nie będą te choroby prowadziły do niepełnosprawności.

– wyjaśnia dr n. med. Wojciech Romanowski, dyrektor Wielkopolskiego Ośrodka Reumatologii w Śremie

Zakup rezonansu i prace budowlane kosztowały ponad 7,5 mln złotych. Lwia część tej kwoty pochodziła z budżetu Samorządu Województwa Wielkopolskiego.

Z budżetu sejmiku województwa wielkopolskiego, czyli z naszych wielkopolskich podatków przypadających na budżet sejmiku przekazaliśmy 6 milionów na to, żeby zakupić ten rezonans, dostarczyć go i ustawić.

– mówi Katarzyna Kretkowska, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego

Urządzenie należy do najnowocześniejszych w swojej klasie. Jest to rezonans bez helowy, bo zawiera niewielką, w stosunku do urządzeń starszej generacji, ilość tego gazu. Jest też dzięki temu tańsze, bowiem w przypadku niewielkiej awarii cały hel ulatniał się do atmosfery, a ponownie napełnienie zbiorników i uruchomienie rezonansów wiązało się z kosztem liczonym w setkach tysięcy złotych.

Dwie takie największe innowacje to jest po prostu organizacja cewek służących do badań pacjentów. Mamy tych cewek zaledwie trzy i one pozwalają na wykonywanie badań pełnoprofilowych. Mniejsza ilość cewek powoduje, że zakup urządzenia jest tańszy. Jego eksploatacja jest dużo prostsza i również tańsza. Tańsze są kontrakty serwisowe. Przekłada się to rzeczywiście na duże korzyści dla szpitala. Z punktu widzenia pacjenta bardzo ważne jest to, że maszyna pozwala na skrócenie czasu badania około 1/3. Większość z pacjentów odbiera badanie rezonansu jako bardzo nieprzyjemne i w związku z tym skrócenie czasu przebywania wewnątrz samej maszyny powoduje, że jest to dużo bardziej akceptowalne przez pacjentów.

– tłumaczy Piotr Winiarczyk z Philips Polska

Nowy rezonans ma też grubszy i zarazem wygodniejszy materac. Sama wartość diagnostyczna urządzenia jest dużo większa.

Posiadaliśmy rezonans magnetyczny niskopolowy. Różnica polega na tym, że rezonans wysokopolowy jest urządzeniem znacznie bardziej dokładnie diagnozującym. Obrazy są znacznie lepsze, jest wysoka rozdzielczość, stąd drobne zmiany, niewielkie zmiany albo zmiany w małych naczyniach, w istocie białej mózgu, gdzie mamy w niektórych układowych chorobach tkanki łącznej zmiany niedokrwienne. One w tym obrazowaniu są dostrzegane, a w niskopolowym mogą być niezauważone.

– wyjaśnia dr n. med. Wojciech Romanowski

Co ciekawe rezonans przyjechał do Śremu w kontenerze o wymiarach 14×4 i cały czas w nim pozostaje. Montaż był prawdziwym majstersztykiem, bowiem operator dźwigu miał za zadanie ustawić kontener pomiędzy betonowymi ścianami przeciwpożarowymi. Podczas operacji zablokowana była ulica Mickiewicza. Operator musiał wykazać się wyjątkową precyzją.