Trzy dekady Rapidu
Przez ich treningi przewinęły się tysiące młodych ludzi. To jeden z największych klubów sportowych w Śremie. Mowa o Rapidzie Śrem zrzeszającym miłośników sztuk walki. W piątek organizacja świętowała 30-lecie istnienia.
Nie ma w Śremie osoby która choćby w rozmowie nie otarła się o słowo taekwondo, czyli nazwę narodowego sportu i tradycyjnej sztuki walki Korei. Jeśli mowa o tej dyscyplinie w Śremie to nie sposób wspomnieć o klubie Rapid, który od 3 dekad szkoli dzieci, młodzież i dorosłych. Jak wspomina prezes klubu, wszystko zaczęło się od Bruce’a Lee i kultowego już „Wejścia Smoka”.
Pamiętam pierwszy trening na obiekcie sportowym w Śremie, na który przyszło około trzysta osób na jedną grupę treningową. Obłęd, obłęd, szaleństwo, wszyscy chcieli uprawiać tak jak Bruce Lee, uderzać i kopać. To były wspaniałe czasy dla sportu walki. Później pojawiały się oczywiście wszystkie inne. W Śremie wtedy istniało boks, szpada, ale karate przybijało absolutnie wszystko. I to nie tylko w Śremie, tylko był taki boom, który był trendem w całej Polsce.
– wspomina Piotr Wesołek, obecny prezes klubu
Klub Rapid Śrem był jednym z trzech, które założyły Wielkopolski Związek Taekwondo. Dziś organizacja zrzesza kilkadziesiąt organizacji. Sobotnie popołudnie było swoistym hołdem dla wszystkich, którzy klub przez lata tworzyli, trenowali i zdobywali pierwsze sportowe sukcesy. W auli Katolickiego Centrum Edukacji i Kultury zebrali się obecni i byli członkowie oraz zaprosi goście – m.in. burmistrz Śremu Grzegorz Wiśniewski, starosta Piotr Ruta, honorowi członkowie klubu, pierwszy prezes Andrzej Zawadzki, radny Adam Lewandowski, zarząd klubu, zawodnicy, trenerzy, sponsorzy, rodzice oraz sympatycy i przyjaciele klubu. Jak mówił podczas gali Piotr Wesołek, Rapid to dzisiaj silna marka na lokalnym rynku.
My wtedy się przybiliśmy i mi się wydaje dlatego, że prowadzimy cykliczne, stałe, systematyczne, dobrze prowadzone szkolenie i z całą otoczką dobrej organizacji, czyli zapewniamy dzieciom, młodzieży naprawdę optymalne warunki do rozwoju, umożliwiamy ich starty nie tylko w Polsce, ale nasi zawodnicy to przecież są medaliści mistrzostw Europy, mistrzostw świata i to już się później samo kręci jak kula śnieżna po prostu. My generalnie już dzisiaj nawet nie potrzebujemy w Śremie specjalnej reklamy, a i tak przebijamy się poprzez inne oferty sportów walki, które są dla nas oczywiście jakąś tam konkurencją. My tej reklamy w Śremie nie potrzebujemy, my jako Rapid jesteśmy taką marką, że po prostu jeżeli ktoś chce wysłać dziecko to wie, że klub Rapid to jest profesjonalny klub, to są profesjonalni trenerzy i organizacja i tu się zaopiekujemy każdym naprawdę w sposób właściwy.
– dodaje Wesołek
Rapid to także trenerzy. Krzysztof Łabutka jest dziś sędzią klasy międzynarodowej, a po raz drugi zasiada w zarządzie Polskiego Związku Taekwondo. Nazwisk, które zapisały się w historii tego sportu jest znacznie więcej.
Jakub Worsztynowicz przecież do niedawna jeszcze trener kadry narodowej juniorów, wcześniej Roman Warrot kadry narodowej seniorów. Roman Warrot przecież pierwszy rezerwowy na Igrzyska Olimpijskie w Atenach.
– mówi prezes
Podczas gali wyróżniono trenerów 30-lecia: Krzysztofa Łabutkę, Jakuba Worsztynowicza, Artura Kowalskiego, Piotra Wesołka, Dariusza Wesołka, Zuzannę Kowalską oraz Jakuba Jakubika. Wyróżniono też 30 zawodników, którzy w ciągu 3 dekad zapisali się w historii klubu.