Warta opada. Woda poniżej stanu ostrzegawczego
Od początku miesiąca poziom w Warcie na jej śremskim odcinku systematycznie spada. Są to spadki rzędu kilku centymetrów dziennie i z każdym dniem przyspieszają. Od soboty na wodowskazie przy ulicy Nadbrzeżnej rzeka nie przekracza już stanu ostrzegawczego.
Przez blisko miesiąc na rzece Warcie w Śremie utrzymywał się stan ostrzegawczy. Dla wodowskazu przy ulicy Nadbrzeżnej poziom ostrzegawczy wynosi 400 cm, zaś alarmowy 460 cm. Przy największym wezbraniu, do alarmu brakowało 27 centymetrów.
Praktycznie od grudnia Warta utrzymuje się na wysokim poziomie. 11 lutego na śremskim odcinku rzeki przekroczony został stan ostrzegawczy. Utrzymywał się on do 9 marca. Najpierw poziom wody rósł i 17 lutego zatrzymał się na poziomie 427 cm. Przez kilka kolejnych dni rzeka zaczęła opadać, a następnie poziom wody wzrósł do 433 centymetrów. Taki odczyt odnotowany został ostatniego dnia lutego. 1 marca wody było już mniej, a spadki z każdym dniem były coraz wyższe.
Poniżej granicy stanu ostrzegawczego (400 cm) Warta odpadła w sobotę nad ranem. Z dzisiejszego odczytu RZGW wynika, że o 8 rano wodowskaz przy ulicy Nadbrzeżnej pokazywał 386 cm. Dobowa różnica wyniosła 6 cm. Spadki widoczne są na niemal całym przebiegu Warty – od ujścia w Kostrzynie nad Odrą po Osjaków w łódzkiem. Warta na śremskim odcinku nadal nie wróciła do koryta, sporo wody nadal znajduje się na tzw. międzywalu, a także w Kanale Ulgi.