Streetworker wkrótce rozpocznie pracę. Czym będzie się zajmował?
Streetworker dla osób w kryzysie bezdomności to nowość, która wkrótce zacznie funkcjonować na terenie gminy Śrem. Włodarz miasta podpisał umowę z Fundacją na Rzecz Rewaloryzacji Miasta Śrem, która zajmie się koordynacją pracy streetworkera.
Gmina Śrem zawarła porozumienie z Fundacją na Rzecz Rewaloryzacji Miasta Śrem, zgodnie z którym organizacja będzie koordynowała pracę streetworkera, która ma zająć się głównie osobami w kryzysie bezdomności.
My jako jednostka zajmująca się streetworkerem będziemy wychodzić do ludzi w przestrzeni, będziemy próbowali nakłaniać ich do współpracy z jednostkami, będziemy pomagać. Ewentualnie jak będzie sytuacja zagrożenia zdrowia tej osoby, no to faktycznie możemy alarmować wtedy odpowiednie jednostki, czy pogotowie, czy policję, czy straż miejską.
mówi Anna Sobieraj z Fundacji na Rzecz Rewaloryzacji Miasta Śrem
Streetworkerem zostanie osoba, która już kiedyś współpracowała z fundacją. Jak zdradzają przedstawiciele fundacji, pracownik socjalny będzie prowadził na terenie gminy niejako patrole, ale nie będzie prowadził interwencji wobec osób bezdomnych – to zadanie nadal pozostanie w gestii służb porządkowych.
Jest to osoba, jest to specjalista z odpowiednim wykształceniem, jest to pracownik socjalny.6 lutego zostanie ta osoba przedstawiona jednostkom, które będą z nami współpracować. Co mogę powiedzieć, mężczyzna myślę, że osoba naprawdę odpowiedzialna i na to stanowisko nadające się. Natomiast co jest bardzo ważne, to nie będzie tak zwany „urzędas”, który będzie chodził po miejscach, gdzie będzie potrzebna ta pomoc, ale również streetworkera będzie wspierał wolontariusz. Osoba, która boryka się, jest w kryzysie bezdomności, mieszka u nas w schronisku, ale to będzie osoba, która zna przestrzeń. I myślę, że bardzo dużą rolę odegra w tym całym projekcie właśnie osoba, która przebywała kiedyś w przestrzeni publicznej, a w tej chwili udało jej się, że tak powiem, inny status społeczny osiągnąć. I łatwiej będzie tej osobie dotrzeć do osób bezdomnych, które znajdują się na terenie Śremu.
dodaje Sobieraj
Jak zdradza włodarz miasta, powołanie streetworkera to odpowiedź na potrzeby i zgłoszenia wpływające w ostatnich miesiącach od mieszkańców.
Są osoby, które z własnego wyboru nie chcą skorzystać z naszej oferty np. schroniska w Nochowie, czy działania Centrum Usług Społecznych, czy naszej przychodni leczenia uzależnień. No i wtedy po prostu jest to trudny orzech do zgryzienia i musimy wzorem tego, co się stało dzisiaj po podpisaniu umowy zlecić to zadanie i monitorować cały czas przebieg. Zinwentaryzować, to może źle brzmi w stosunku do mieszkańców, ale musimy też zinwentaryzować, jakie to jest zjawisko, w jakim zakresie i prowadzić również inwentaryzację i rejestr miejsc, w których te osoby przebywają.
mówi Adama Lewandowski, Burmistrz Śremu
Koszt tego zadania to 35 tysięcy złotych. W przyszłym tygodniu odbędzie się komisja bezpieczeństwa, podczas której przedstawiona zostanie idea streetworkingu.