Ta impreza powróciła po latach
Blisko 200 miłośników jednośladów pojawiło się w sobotę na plaży miejskiej w Dolsku. Właśnie tam odbyła się pierwsza popandemiczna odsłona wydarzenia „Rowerem do…”. Choć frekwencja nie wróciła do tej sprzed lat, to organizatorzy są zadowoleni z reaktywacji imprezy i już zapowiadają jesienną edycję.
Po trzech latach przerwy powróciła największa impreza rowerowa w regionie. W sobotę mieszkańcy powiatu śremskiego zjechali się na jednośladach do Dolska. Była to 42 odsłona imprezy organizowanej przez Unię Gospodarczą Regionu Śremskiego od ponad dwóch dekad.
W sobotę do Dolska zjechało się około 180 rowerzystów, a do tego goście i współorganizatorzy wydarzenia. Frekwencja nie powróciła do tej sprzed lat, ale Ci którzy pojawili się nad Jeziorem Dolskim Wielkim nie narzekali na nudę. Można było to nazwać wielkim spotkaniem po latach – 3 latach przerwy spowodowanej pandemią.
Dla każdego uczestnika organizatorzy przygotowali niespodziankę. Był nią plecak przydatny podczas rowerowych eskapad. W trakcie sobotniej imprezy głos zabrali samorządowcy, którzy zasiadają w zarządzie organizatora – Unii Gospodarczej Regionu Śremskiego.
Na plaży w Dolsku uczestnicy mogli się posilić, odpocząć przed dalszą podróżą, a także rywalizować o drobne nagrody w konkurencjach sprawnościowych. Jak zawsze na miejscu obecni byli technicy z GreenBike, Krówka Mała z pierwszą pomocą przedmedyczną, a także krótkofalarze z klubu Lambda. Rowerowe zakończenie sezonu zaplanowane jest na połowę września w Dąbrowie.
