11-letnia Kornelia odnalazła się. Była u swojej matki
W niedzielę odnaleziono 11-letnią śremiankę. Dziewczynka zniknęła spod szkoły w piątkowy poranek. Kilka dni spędziła w domu matki, która niejednokrotnie kontaktowała się z policją w sprawie efektów poszukiwań. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Wczoraj informowaliśmy, że odnalazła się 11-letnia Kornelia, która była poszukiwana od piątku. Dziewczyna jest cała i zdrowa.
Sprawa zaginięcia ma charakter rodzinny i wiąże się z kłopotami wychowawczymi. Od lutego 11-latka przebywa w rodzinnym domu dziecka w Nochowie. Taka decyzję podjął sąd rodzinny, ab zapewnić małoletniej właściwą opiekę.
W czwartek nastolatka bez wiedzy opiekunów, zamiast przyjść na zajęcia w szkole wyjechała do Poznania. Następnego dnia po raz kolejny bez wiedzy i zgody opiekunów, oddaliła się spod szkoły, do której została przez nich odwieziona. Kornelię odnalazła Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza SIRON.
Okazało się, że 11-latka od chwili zaginięcia przebywała u swojej rodzonej matki, która nie poinformowała Policji o tym fakcie, pomimo tego, że policjanci z nią kilkakrotnie rozmawiali. Kobieta osobiście przychodziła do Komendy, dzwoniła i bardzo interesowała się tym na jakim etapie są poszukiwania.
podinsp. Ewa Kasińska
Ze względu na charakter tej sprawy śremscy policjanci całość materiałów przekażą do sądu rodzinnego, który podejmie dalsze decyzje. Matka 11-latki wielokrotnie publikowała w mediach społecznościowych apele o pomoc w poszukiwaniach córki, a następnie informacje o jej odnalezieniu. Odnalezieniu… w jej własnym domu.
