Trwają poszukiwania śremianina
Od rana policjanci i strażacy kontynuują poszukiwania zaginionego śremianina. Psy tropiące doprowadziły mundurowych w okolice stawku w Parku Śremskich Odlewników. Zbiornik został sprawdzony za pomocą sonaru, a następnie do wody wszedł nurek.
Od rana policjanci i strażacy kontynuują poszukiwania zaginionego śremianina. Przypomnijmy, że 36-letni Jędrzej Sarnowski zaginął w niedzielę około 1 w nocy. Wyszedł z klubu przy ulicy Chłapowskiego i zniknął bez śladu. Trop urywa się w Parku Śremskich Odlewników, gdzie widziany był na monitoringu. Psy tropiące doprowadziły policjantów do stawu znajdującego się u zbiegu ulicy Grunwaldzkiej i Staszica.
Zbiornik został przeszukany przez strażaków specjalistycznych grup wodno-nurkowych z Poznania i Kościana. Najpierw przy pomocy sonaru, następnie do wody wszedł nurek. Działania zakończono około południa. W wodzie nie znaleziono nic, poza sporą ilością śmieci.
Około 14:00 policjanci oraz strażacy OSP Śrem kontynuowali poszukiwania na terenie podmokłym po przeciwnej stronie ulicy Staszica. Mowa o parcelach objętych strefą ekonomiczną pomiędzy Grzymysławiem, terenami odlewni żeliwa oraz ulicami 750-lecia i Staszica. W akcji uczestniczy kilkunastu policjantów.
