Co dalej z komunikacją? Wciąż bez przełomu
Dziś urzędnicy otworzyli oferty w przetargu na obsługę komunikacji miejskiej w Śremie. Stawka zaproponowana przez jedynego oferenta wynosi 11,25 zł. Oznacza to, że gminy ponownie nie będzie stać na rozstrzygnięcie zamówienia.

Dziś otwarte zostały oferty w trzecim już przetargu na obsługę komunikacji miejskiej w Śremie.
W połowie grudnia ubiegłego roku Urząd Miejski w Śremie ogłosił trzeci już przetarg na obsługę komunikacji miejskiej. Zamówienie ma obowiązywać przez 48 miesięcy od momentu udzielenia zamówienia. Tym razem urzędnicy nie wskazali więc konkretnego terminu rozpoczęcia świadczenia usługi.
Gmina planuje utrzymać obecną liczbę linii – 3 miejskie i 14 podmiejskich, ale względem pierwszego przetargu liczbę kilometrów zredukowano o około 10 procent. Szacunkowo autobusy mają pokonywać każdego dnia roboczego ponad 1630 kilometrów (wcześniej 1800), a w soboty zaledwie 100. Komunikacja pozostanie dla pasażerów bezpłatna.
Nowa umowa ma obowiązywać do 2027 roku. Samorząd jest gotowy wydać na organizację komunikacji miejskiej ponad 3,3 mln rocznie. W przetargu decyduje głównie cena, ale też wiek pojazdów.
Oferty zostały otwarte dziś rano. Obsługą komunikacji miejskiej w Śremie zainteresowana była jedynie firma Totem sp. zoo. Dotychczasowy przewoźnik wyliczył cenę wozokilometra w wysokości 11,25 złotego (wcześniej 6,46 PLN i 9,48 PLN) oraz gwarantuje 4 autobusy w wieku 11, 15, 18 i 20 lat. Mnożąc liczbę kilometrów przez stawkę, można oszacować, że w budżecie brakuje kilku milionów złotych w skali całego kontraktu.