Król korboli zdetronizowany
Mieszkańcy regionu stęsknili się za dyniowym świętem. Takie wnioski można wysnuć patrząc na frekwencję „Dnia Korbola” w Grzybnie, który powrócił po dwóch latach pandemicznej przerwy. Tym razem organizatorzy postawili na koncerty, ale mimo wszystko dominowała dynia. Ze względu na trudny rok w ogrodnictwie, nie udało się pobić nowego rekordu w konkursie na korbola giganta.