Przypomnijmy, że gmina chce przywrócić temu miejscu dawny blask. Wiosną pracownia kształtowania krajobrazu Ogrody Grzywczyk przygotowała kompleksową koncepcję zmiany wizerunku ogrodu różanego. W planach jest wymiana nawierzchni alejek z żużlu na kruszywo naturalne, odnowienie małej architektury, odmłodzenie istniejących roślin oraz blisko 1400 nowych nasadzeń, głównie róż.

Póki przyszłość inwestycje znajduje się pod znakiem zapytania. Jedyny chętny wykonawca – firma Ogólnobudowlana z Mechlina wycenił prace na niespełna 620 tysięcy złotych. Zaskoczenia nie było, po niemal wszystkie tegoroczne przetargi kończą się wyższą ceną niż przewidywano, ale w tym przypadku różnica jest kolosalna. Gmina w budżecie zabezpieczyła jedynie 275 tysięcy złotych, czyli mniej niż połowę kwoty, na która opiewa oferta. Rewitalizacja skweru nie jest inwestycją pierwszej potrzeby, dlatego z uwagi na galopujące ceny i niepewną przyszłość finansową samorządów lokalnych, urząd powinien przystąpić do inwestycji w kolejnych latach.