Pościg przez 3 gminy. 18-latek miał coś na sumieniu
Przez 2 powiaty i 3 gminy prowadzony był pościg za kierowcą mazdy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na ulicy Zamenhofa. Za ucieczkę i inne przewinienie mężczyzna odpowie przed sądem.
W piątek przed północą policjanci śremskiej patrolówki zauważyli mazdę, która wyprzedzała inny pojazd na podwójnej ciągłej. W tej sytuacji funkcjonariusze postanowili zareagować i używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Próbowali, po prowadzący mazdę mężczyzna zamiast się zatrzymać, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Czempinia.
Policjanci ruszyli w pościg i ostatecznie wspólnie z mundurowymi z Czempinia w miejscowości Pecna zatrzymali uciekiniera, którym okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego. Wraz z kompletnie nieodpowiedzialnym mężczyzną mazdą podróżowały jeszcze dwie młode kobiety. Jak się okazało 20-latek nigdy nie miał prawa jazdy i poinformował, że właśnie to spowodowało, iż się zdenerwował i uciekał.
tłumaczy podinsp. Ewa Kasińska ze śremskiej policji.
Uciekinier był trzeźwy. Od 5 lat konsekwencje za ucieczkę przed policją są znacznie dotkliwsze. Nie jest to już wykroczenie, a przestępstwo. Dlatego też 20-latek trafił na policyjny dołek. W sobotę usłyszał zarzut i został przesłuchany. O wymiarze kary dla kierowcy bez prawa jazdy zdecyduje sąd.
