Mundurowi zatrzymali transport z „lewym” alkoholem

wtorek, 15 marca 2022, 12:20

600 plastikowych butelek najprawdopodobniej z alkoholem bez polskich znaków akcyzy znajdowało się w pojeździe zatrzymanym do kontroli drogowej w Pyszącej. Okazało się, że 53-letni kierowca z Łodzi był poszukiwany do obycia kary za przestępstwa skarbowe. Teraz ma na głowie kolejną tego typu sprawę. Szacuje się, że Skarb Państwa mógł stracić co najmniej 30 tysięcy złotych.

fot. Policja

W poniedziałek śremscy policjanci na drodze wojewódzkiej 436 w Pyszącej zatrzymali do kontroli fiata doblo. Autem kierował 53-letni mieszkaniec Łodzi. W pojeździe funkcjonariusze znaleźli 24 kartony, w których znajdowało się w sumie 600 plastikowych butelek z cieczą o zapachu alkoholu, bez polskich znaków akcyzy.

Kierowca został zatrzymany jako osoba podejrzana o przestępstwo skarbowe. Co więcej okazało się, że 53-latek nie zgłaszał się do odbycia kary pozbawienia wolności. Został skazany na 2 lata i 3 miesiące więzienia za działanie w zorganizowanej grupie zajmującej się przestępczością skarbową. Jak widać wyrok nie zrobił na nim wrażenia, bo nadal zajmował się nielegalnym procederem.

Zatrzymany usłyszał zarzut związany z przechowywaniem sprowadzonych do Polski wyrobów akcyzowych. Policjanci z Zespołu do walki z Przestępczością Gospodarczą obliczyli, że mężczyzna naraził Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w wysokości ponad 30 tysięcy złotych. Zgodnie z Kodeksem karnym skarbowym podejrzanemu grozi kara grzywny albo kara pozbawienia wolności albo obie te kary łącznie. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego, by odbyć karę za wcześniej popełnione przestępstwo.