Z krajowej mapy przed sąd
Mandat, punkty karne i sprawa w sądzie za blisko dwukrotne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Policjanci pełnili służbę w tym miejscu, bo na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa pojawiały się zgłoszenia mieszkańców.

Mundurowi z drogówki wzięli pod lupę ulicę Wiosny Ludów w Książu Wielkopolskim, skąd napływały zgłoszenia na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Chodziło o nagminne przekraczanie dopuszczalnej prędkości. Informacje od mieszkańców potwierdziły się, a jeden z kierujących wykazał się szczególną brawurą i brakiem rozwagi. We wtorek rano policjanci zatrzymali 21-latka, który miał na liczniku 94 km/h w terenie zabudowanym. Wystarczyło tylko 7 km/h więcej i stracił by prawo jazdy na 3 miesiące. Tym razem skończyło się na słonym mandacie i punktach karnych. Młodzieniec mieszkający w gminie Książ musi załatwić tysiąc złotych. Na jego konto wpłynęło też 8 punktów karnych.
To nie koniec nieprzyjemności, jakie spotkały kierowcę volkswagena bora. Po kontroli drogowej młody kierowca ruszył gwałtownie, z impetem i ponownie przekroczył dopuszczalną prędkość. Za to zachowanie odpowie przed sądem.