Policjant uratował mężczyznę

środa, 29 grudnia 2021, 11:28

Tuż przed świętami na głównej ulicy Jezioran zasłab 67-letni senior. Przejeżdżający obok patrol policji zauważył, że przy jednym ze sklepów coś się dzieje. Okazało się, że śremianin był nieprzytomny i krwawił z nosa. Sierżant sztabowy Marek Wosiński udrożnił drogi oddechowe i przeprowadził resuscytację krążeniowo-oddechową.

Do zdarzenia doszło dzień przed wigilią. W czwartek rano na ulicy Chłapowskiego w Śremie policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli, że przywołują ich osoby stojące przy księgarni. Okazało się, że przed sklepem znajdował się mężczyzna w pozycji półsiedzącej z obfitym krwotokiem z nosa i nie oddychał. Dowódca patrolu sierż. szt. Marek Wosiński natychmiast udrożnił górne drogi oddechowe u mężczyzny, ustabilizował odcinek szyjny i rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową. W tym czasie drugi policjant powiadomił dyżurnego, który wezwał pogotowie. Po kilkunastu minutach do policjantów patrolówki dołączyli dzielnicowi i załoga pogotowia.

Aby nie przerywać resuscytacji krążeniowo-oddechowej policjant wspólnie z ratownikami karetką pogotowia udał się do Szpitala Powiatowego w Śremie. Czynności ratownicze podjęte przez policjanta patrolówki, którego wsparł dzielnicowy oraz ratownicy medyczni, doprowadziły do przywrócenia czynności życiowych i uratowania 67-letniego śremianina.

W tej bardzo niebezpiecznej dla życia seniora sytuacji ważne jest, że to właśnie nasz kolega sierż. szt. Marek Wosiński znalazł się w tym miejscu i czasie, bowiem jest on świetnie przygotowany do podejmowania akcji ratowniczych. Oprócz tego, że posiada uprawnienia ratownika kwalifikowanej pierwszej pomocy, to jest też ratownikiem MSWiA. W sezonie letnim można spotkać go w patrolu wodnym śremskiej Policji, gdzie wspólnie z innymi naszymi wodniakami gotowy jest do ratowania życia i zdrowia innych osób.

podinsp. Ewa Kasińska, rzecznik śremskiej Policji