Śrem-Zaniemyśl. Śmierć na drodze

wtorek, 26 października 2021, 07:31

Jedna osoba zginęła w nocnym wypadku na drodze wojewódzkiej nr 432 w okolicach Lucin. Na prostym odcinku drogi opel corsa uderzył w drzewo. Młody kierowca zginął na miejscu.

Droga Śrem-Zaniemyśl znowu zebrała żniwo. Na odcinku pomiędzy Lucinami a Zaniemyślem stosunkowo często dochodzi do wypadków, także tych, w których giną ludzie. Dziś w nocy (służby otrzymały zgłoszenie tuż po godzinie 1:00) osobowy opel uderzył w drzewo. Przód auta został kompletnie zniszczony.

Po przybyciu na miejsce działań pierwszych zastępów dowódca przeprowadzając rozpoznanie ustalił, że w zdarzeniu udział brał samochód osobowy. Pojazdem podróżował tylko kierowca, który znajdował się wewnątrz kabiny. Rozbity samochód znajdował się na skraju Drogi Wojewódzkiej 432. Strażacy natychmiast przystąpili do realizacji działań ratowniczych w postaci zabezpieczenia terenu akcji oraz udzielenia rannemu niezbędnej pomocy. W ramach wykonywanych czynności z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy i na podstawie odniesionych obrażeń ratownicy odstąpili od udzielania pomocy. Obecni na miejscu ratownicy ZRM stwierdzili zgon kierującego pojazdem.

st. kpt. Daniel Przewoźniak, zastępca komendanta KPPSP w Śremie

Wyjaśnianiem przyczyn tragicznego zdarzenia zajęli się śremscy policjanci. Na miejscu pracował także prokurator.

Jak wstępnie ustalili policjanci, którzy pracowali na miejscu wypadku, kierujący samochodem osobowym marki Opel Corsa, 26-letni mieszkaniec województwa lubuskiego, jadąc od strony Zaniemyśla w kierunku Śremu zjechał na lewe pobocze i przodem pojazdu uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia kierujący poniósł śmierć na miejscu. Wstępnie wszystko wskazuje na to, że mężczyzna jechał zdecydowanie za szybko.

mł. insp. Ewa Kasińska ze śremskiej Policji.

Na miejscu wypadku oględziny prowadzili kryminalni oraz prokurator. Na jego polecenie zwłoki mężczyzny przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu.