Kręglarskie emocje, medale dla śremian

piątek, 29 sierpnia 2025, 14:01

Przez pięć dni torami kręgielni Ogniska TKKF „Sokół” w Śremie rządziły sportowe emocje. Do miasta zjechali najlepsi zawodnicy z Polski i zagranicy, by rywalizować w 33. Międzynarodowym Pucharze Polski „Parkiet 2025” oraz 24. Turnieju o Puchar Starosty Śremskiego. Oba wydarzenia potwierdziły, że Śrem pozostaje ważnym punktem na kręglarskiej mapie kraju.

Na torach kręgielni Ogniska TKKF „Sokół” w Śremie przez pięć dni trwały wielkie sportowe emocje. Od 20 do 23 sierpnia rozegrano 33. Międzynarodowy Puchar Polski „Parkiet 2025” oraz 24. Międzynarodowy Turniej Kręglarski o Puchar Starosty Śremskiego.

Bardzo się cieszymy, że po raz kolejny udało się zorganizować turniej przy wsparciu Urzędu Miejskiego i Starostwa Powiatowego, ale jesteśmy w tej chwili świadkami rywalizacji. Na bardzo wysokim poziomie przyjechał do nas mistrz Dani, więc będzie ciężko wygrać, ale może się uda. 33 razy już rozgrywamy ten turniej, nawet epidemia nam nie zaburzyła tego, a 24. jest Puchar Międzynarodowy Starosty, więc jesteśmy chyba już takim stabilnym turniejem.

– mówi Rafał Wachowiak z TKKF’u

W uroczystym otwarciu zawodów udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych gminy i powiatu śremskiego oraz działacze Polskiego i Okręgowego Związku Kręglarskiego. Na starcie stanęły 24 kręglarki i 34 kręglarzy z kraju i zagranicy.

Czołówka reprezentantów Dani przyjechała z mistrzami, przyjechała też czołówka z Niemiec, więc Matthias Metzdorf to jest już naprawdę wysoki poziom, dzisiaj Tino Brinkmann też osiągnął niezły wynik, więc przyjechali Niemcy, Duńczycy, przyjechali też kręglarze z Polski, bo mimo tego, że nie ma tych kręgielni zbyt wiele, właściwie jesteśmy tylko jedyną, to grają zawodnicy z Wronek, Poznania, Gostynia, Kościana i oczywiście my ze Śremu.

– wyjaśnia

Rywalizowano w trzech kategoriach – miksty, kobiety i mężczyźni. Każdy z zawodników musiał zmierzyć się ze 120 rzutami, a o zwycięstwie decydowała nie tylko technika, ale też koncentracja i odporność na stres. Do finału indywidualnego rozgrywanego w sobotę kwalifikowało się 5 najlepszych zawodniczek i 5 najlepszych zawodników z mikstów. W ścisłej czołówce uplasowali się również śremianie.

Muszę pochwalić panią prezes Krystynę Kocemba, świetny wynik, na pewno będzie w finale, będzie walczyć o złoto. Być może jeszcze ktoś z dziewczyn, ale to czekamy, być może ja do finału się dostanę, bo też przed chwilą mnie jeden zawodnik wyprzedził o jednego kręgla, więc nie dajemy się, walczymy.

– dodał Wachowiak

Krystyna Kocemba indywidualnie zajęła 1 miejsce wyprzedzając niemkę Kathrin Wegner oraz Magdalena Kaźmierczak. Tuż za podium również śremianki – Maria Michałowska i Jolanta Janowicz. W stawce mężczyzn prowadzili Niemcy i  Duńczycy. Pierwszy był Mathias Metzdorf, drugi Tonny Jensen, a trzeci Tino Brinkmann. Czwartą lokatę zdobył wiceprezes Sokoła Rafał Wachowiak. W mikstach zwyciężyli Kathrin Wegner i Mathias Metzdorf, którzy powrócili na podium po roku przerwy. Zwieńczeniem sportowej rywalizacji była uroczysta gal, podczas której najlepsi odebrali puchary, medale i dyplomy. To były dni pełne sportowych emocji, rywalizacji na najwyższym poziomie i dowód na to, że Śrem wciąż pozostaje ważnym miejscem na kręglarskiej mapie Polski.