Do wypadku doszło na leśnym odcinku drogi powiatowej P4082 łączącej Mchy z Włościejewicami w gminie Książ Wielkopolski. Służby odebrały sygnał o zdarzeniu przed godziną 17. Na miejscu pojawiły się zastępy Państwowej Straży Pożarnej ze Śremu oraz ochotnicy z Książa Wielkopolskiego, Mchów i Kołacina, a także policja, załogi ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec LPR.

Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszy KDR potwierdził informację ze zgłoszenia. W zdarzeniu brało udział dwa pojazdy osobowe, którymi podróżowały łącznie dwie osoby. W jednym z aut kierowcą była 48-letnia kobieta, w drugim aucie kierowcą był mężczyzna. Uszkodzenia w samochodach były na tyle poważne, że strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. W pierwszym z pojazdów kobieta została uwolniona troszeczkę szybciej. Brak u niej było czynności życiowych. Przystąpiono natychmiastowo do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. W drugim pojeździe mężczyzna był na tyle uwięziony, że ewakuacja jego trwała troszeczkę dłużej. W pierwszym pojeździe kobieta po kilkunastu minutach prowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej ratownicy stwierdzili zgon u tej osoby. Mężczyzna z obrażeniami ciężkimi po uwolnieniu samochodu został przetransportowany do szpitala w Poznaniu.

– mówi o akcji ratowniczej mł. kpt. Piotr Michalski, dowódca JRG Śrem

Po zakończeniu akcji ratowniczej, swoje działania na miejscu zdarzenia prowadzili policjanci. Są już pierwsze wstępne ustalenia.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że na drodze relacji Włościejewice-Mchy, kierujący samochodem osobowym marki Hyundai, dziewiętnastoletni mieszkaniec powiatu śremskiego zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący z przeciwnego kierunku samochód marki Nissan, którym kierowała 48-letnia mieszkanka powiatu śremskiego. Niestety kobieta poniosła śmierć na miejscu, natomiast kierujący Hyundai’em dziewiętnastolatek z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem lotniczego pogotowie ratunkowego do szpitala w Poznaniu. Obecnie wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia badają policjanci z Wydziału Kryminalnego prowadząc czynności pod nadzorem prokuratora z prokuratury rejonowej w Śremie.

– mówi podinsp. Ewa Kasińska z KPP w Sremie

Oba pojazdy zostały zabezpieczone do dalszych oględzin. Droga była zablokowana przez kilka godzin.