Schronisko w Gaju co roku organizuje masę wydarzeń, a wśród nich wrześniowy festyn pod hasłem „Jesień gajowa”. Ich cel to przede wszystkim promowanie mądrej adopcji czworonogów i propagowanie właściwej opieki nad naszymi pupilami. Nie inaczej było w miniony weekend. Tegoroczna impreza odbywała się pod hasłem „Miłość ma cztery łapy”.

W Gaju obok wielu atrakcji, takich jak fotobudka360, kawiarenki ze słodkościami, można było odwiedzić stoiska tematyczne. Jedno z nich miał Wielkopolski Inspektorat Ochrony Zwierząt. Jego działacze zbierali podpisy pod projektem obywatelskim ustawy, który zakazywałby używania łańcuchów.

Punktem kulminacyjnym była aranżacja wernisażu w Centrum Edukacji na Cztery Łapy. Można było obejrzeć, a nawet nabyć zdjęcia wykonane przez wolontariuszy schroniska w Gaju, posłuchać wyjątkowego wykładu o miłości, a wszystko to dopełniła piosenka Tomasza Łotoczko pod tytułem „Miłość ma cztery łapy”. Jak mówił sam autor, życie i przypadkowe zdarzenia piszą najlepsze scenariusze. I tak właśnie było z piosenką i klipem.

Podczas Jesieni Gajowej dominowały stoiska tematyczne związane ze zwierzętami, jednak na terenie schroniska przechadzali się również członkowie grupy kostiumowej z polskiego garnizonu legionu 501, poprzebierani w stroje przedstawiające postacie z serii filmów Gwiezdne Wojny. Atrakcja ta wzbudzała duże zainteresowanie, szczególnie wśród najmłodszych uczestników. Jedna z kluczowych atrakcji, szczególnie dla czworonogów, były spacery po okolicznych lasach. Chętnych do wyjścia w teren ze zwierzakami ze schroniska nie brakowało.