Dzień Hymnu Polskiego po raz dziewiąty
Pogoda pokrzyżowała plany organizatorów Dnia Hymnu Polskiego w Manieczkach. Impreza miała odbyć się pod gołym niebem, ale aura zmusiła do przeniesienia obchodów do tamtejszej szkoły podstawowej. Podczas wydarzenia podsumowano m.in. konkurs wiedzy o generale Wybickim, odbyły się też zawody Hobby Horse.
W niedzielę w Manieczkach po raz kolejny odbył się Dzień Hymnu Polskiego. Od lat Unia Gospodarcza Regionu Śremskiego wraz z Stowarzyszeniem Miłośników Dziedzictwa Narodowego i Muzeum Śremskim przywracają pamięć o Józefie Wybickim. Przed południem w kościele parafialnym w Manieczkach odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny. Dalsze uroczystości odbywały się na placu przy kaplicy-rotundzie – jedynej namacalnej pamiątce po generale.
Później zebrani złożyli kwiaty i znicze pod popiersiem generała Józefa Rufina Wybickiego. Uroczystość odbyła się już 9. raz. Po uroczystości przed rotundą, zebrali przeszli do Szkoły Podstawowej w Manieczkach, gdzie ze względu na deszczową aurę przeniesiono festyn z okazji dnia hymnu polskiego.
Chodziło o to, żeby uczcić jakość Wybickiego w Manieczkach i w Brodnicy, gdzie został pierwotnie pochowany Józef Wybicki. Pomysł był taki, aby cały czas tę pamięć podtrzymywać, żeby coś się działo, żeby też zaszczepiać to u najmłodszych. Mam nadzieję, że to działa, bo przychodzą dzieci razem z rodzicami, z najbliższą rodziną, także to rozchodzi się międzypokoleniowo. Co roku staramy się, żeby te Dni Hymnu się odbywały. Niestety z Manieczkami mamy zawsze pecha, jeśli chodzi o pogodę, ale jak widać po ilości gości, skutecznie jednak ta pogoda ich nie przestraszyła i rzeczywiście te Dni Hymnu się odbywają.
– mówi jeden z organizatorów, Radosław Franczak
W trakcie wydarzenia podsumowana została IX edycja wojewódzkiego konkursu wiedzy o gen. Józefie Rufinie Wybickim i polskich symbolach narodowych oraz gminnego konkursu „Portret Estery”. Najmłodsi mogli wziąć udział w zawodach Hobby Horse.
Zawody Hobby Horse odbywają się w całej Polsce, ale wynika to z naszego projektu „Wybicki Reaktywacja 10” i takiego pomysłu na warsztaty edukacyjne dla dzieciaków, w ramach którego nawiązaliśmy po pierwsze do zabawek historycznych, którymi dzieci bawiły się w XIX-XX wieku, a były to m.in. konie bujane, konie na płozach, różnego rodzaju figurki i również koniki na kiju. Głównie bawili się nimi chłopcy, natomiast my chcieliśmy pokazać, że dzisiaj współcześnie dzieci, głównie dziewczynki, które też jeżdżą konno, ale nie tylko, bawią się konikami na patyku, tzw. Hobby Horsami. I w ramach tych zajęć odbyło się szycie ręczne Hobby Horsa. 20 dzieci, głównie z terenu gminy Brodnica, uszyło po raz pierwszy swoje Hobby Horsy, pod okiem oczywiście instruktorów, a była to mama z córką, które pokazały właśnie jak można coś takiego zrealizować. Dzisiaj część z tych dzieci właśnie bierze udział w zawodach tutaj w Brodnicy.
– wyjaśnia Monika Bulińska
Część artystyczną przygotowali uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Manieczkach.