Rafał Wachowiak wraca do Śremskiego Sportu
Rafał Wachowiak na czele Śremskiego Sportu. W konkursie wpłynęło 9 ofert, rozpatrywanych było 6, a w ostatnim etapie znalazły się 3 osoby. Wachowiak kierował już gminną spółką – od czasu jej utworzenia w 2007 roku, przez 7 lat.
Rafał Wachowiak ponownie prezesem Śremskiego Sportu. Taką decyzję podjęła w ostatnich dniach Rada Nadzorcza spółki. W ogłoszonym wiosną konkursie, wpłynęło 9 ofert. Sześć osób spełniało wymogi formalne i zostało zaproszonych na rozmowy. W ostatnim etapie rada rozważała jedynie 3 kandydatury – Rafała Wachowiaka właśnie oraz nieudzielającego się publicznie menadżera spod Śremu oraz byłego szefa instytucji samorządowych z Jarocina. Według naszych informacji, Wachowiak nie miał być faworytem obecnego burmistrza, ale najlepiej wypadł podczas rozmowy kwalifikacyjnej z Radą Nadzorczą.
Rada Nadzorcza zdecydowała o podjęciu współpracy z Panem Rafałem Wachowiakiem ze względu na jego doświadczenie w branży, znajomość środowiska lokalnego w zakresie sportu i rekreacji oraz wizję dalszej działalności przedsiębiorstwa zgodną ze strategią rozwoju gminy i strategią spółki.
– czytamy w komunikacie Rady Nadzorczej Śremskiego Sportu
Radę nadzorczą tworzą: naczelnik jednego z pionów w Urzędzie Miejskim w Śremie Bartosz Edwarczyk (przewodniczący), była pracownica ratusza i prawniczka Katarzyna Tomczyk oraz inny naczelnik w urzędzie Robert Mielcarek.
Rafał Wachowiak jest związany z gminnymi instytucjami od 2006 roku. Wtedy, jeszcze za kadencji burmistrza Krzysztofa Łożyńskiego objął stanowisko dyrektora Śremskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Rok później Wachowiak stanął na czele powołanej w miejsce ŚOSiRu spółki Śremski Sport. Funkcję sprawował do 2013 roku, kiedy to Rada Nadzorcza odwołała go m.in. za słabe wyniki finansowe.
Rafał Wachowiak od dwóch kadencji jest Radnym Rady Miejskiej w Śremie. W związku z objęciem fotela w gminnej spółce, musi zrzec się mandatu. Kto go zastąpi? Kolejny wynik na liście PiS uzyskał były przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie Jerzy Cieślewicz. Zdobył on jednak niemal 6 razy mniej głosów od Wachowiaka. Kiedy miałoby nastąpić objęcie mandatu przez nowego radnego? Tego nie wiadomo, bowiem od czasu wydania postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu Doroty Tomyślak, co miało to miejsce 12 lipca, Komisarz Wyborczy w Koninie wciąż nie podjął decyzji o obsadzeniu wakatu. Przypomnijmy, że radna została Sekretarzem Gminy Śrem oraz Naczelnikiem Pionu Administracyjno-Organizacyjnego ratusza.