Ta ostatnia… sesja
Były kwiaty i podziękowania, ale też kilka gorzkich słów. W Dolsku odbyła się ostatnia sesja rady Miasta i Gminy tej kadencji. Przy tej okazji ustępująca burmistrz, Barbara Wierzbińska przedstawiła największe inwestycje i wyzwania ostatnich pięciu lat.
W Dolsku radni zakończyli już swoją kadencję. Przy okazji ostatniej sesji, podczas której tak na dobrą sprawę debatowano tylko nad trzema uchwałami, najważniejszy był przedostatni punkt, kiedy to oficjalnie podziękowano rajcom i pracownikom urzędu. Kwiaty otrzymała oczywiście także Barbara Wierzbińska, burmistrz Dolska, która zdecydowała się nie ubiegać o kolejną kadencję na tym stanowisku. Zapytaliśmy ją, jak ocenia ostatnie lata i jakie ma plany na przyszłość.
Przy okazji ostatniej, sześćdziesiątej trzeciej sesji Rady Miasta i Gminy Dolsk, Barbara Wierzbińska miała okazję podsumować ostatnie pięć lat, przedstawić najważniejsze inwestycje i największe wzywania. Pracę rady w trakcie tej kadencji ocenił z kolei przewodniczący tego gremium, Romuald Nawrot.
O głos w tracie trwania obrad poprosiła radna Janina Pawełczyk, która w wygłoszonym oświadczeniu oceniła, że mijająca kadencja była dla niej wyjątkowo trudna, m.in. przez fakt, iż odmawiano jej pracy w wybranych komisjach. Do tych słów odniósł się przewodniczący Nawrot.
Już w przyszłym miesiącu obowiązki burmistrza Dolska przejmie zwycięzca wyborów, Tomasz Frąckowiak, któremu udało się także zdobyć większość w radzie.