Pod koniec września tego roku kryminalni ze śremskiej komendy powiatowej wszczęli dochodzenie  w sprawie znęcania się nad zwierzętami w gminie Książ Wielkopolski. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła inspekcja weterynaryjna.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że 24-letnia mieszkanka ksiąskiej gminy, działając wspólnie i w porozumieniu ze swoim partnerem, utrzymywała bulteriery miniaturowe i charciki włoskie w niewłaściwych warunkach bytowania, w klatkach uniemożliwiających zachowanie pieskom naturalnej pozycji ciała i utrzymywała je bez dostępu do wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku. Ponadto nie zapewniała im należytej opieki weterynaryjnej, co doprowadziło u części psów do zmian chorobowych oraz nie zabezpieczała piesków przed chorobami zakaźnymi.

wyjaśnia podinsp. Ewa Kasińska ze śremskiej policji

W związku z postanowieniem prokuratora na początku grudnia policjanci wraz z biegłą sądową w zakresie kynologii, inspektorem weterynaryjnym i przedstawicielami poznańskiej fundacji zajmującej się ochroną zwierząt weszli do budynku gdzie znajdowała się hodowla psów.

Pieski zostały odebrane i przekazane pod opiekę Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Policjanci zatrzymali też 24-latkę podejrzaną o znęcanie się nad psami, która została doprowadzona do śremskiej komendy Policji, gdzie usłyszała zarzut i złożyła wyjaśnienia. Zarzut usłyszy także partner kobiety, właściciel hodowli, który obecnie przebywa w więzieniu.

dodaje policjantka

Sprawa prowadzona przez policjantów z wydziału kryminalnego, pod nadzorem śremskiej prokuratury, cały czas jest w toku i znajdzie swój finał w sądzie.