Śremianie świętowali niepodległość
Śremianie uczcili Narodowe Święto Niepodległości. W 105. rocznicę powrotu Polski na mapy Europy w mieście odbyły się powiatowe obchody święta. Wszystko rozpoczęło się w kościele wojskowym, gdzie odprawiona została tradycyjna msza za ojczyznę.
Po nabożeństwie śremianie, liczne poczty sztandarowe i delegacje przeszły na pobliski cmentarz parafialny, gdzie znajduje się pomnik Powstańców Wielkopolskich. Właśnie tam ks. mjr Wojciech Kułak odmówił modlitwę, po której delegacje oddały hołd powstańcom składając wiązanki kwiatów.
Po krótkim przystanku zebrani ruszyli w kierunku śremskiego rynku. Kondukt otwierali motocykliści i uczniowie Zespołu Szkół Politechnicznych niosący ogromną biało-czerwoną flagę. Nie zabrakło wojska, harcerzy i orkiestry dętej towarzystwa im. Mariana Zielińskiego w Śremie.
Przed śremskim ratuszem zgromadziło się nawet kilkaset osób, głównie członków delegacji. To tam żołnierki uroczyście wciągnęły flagę Rzeczypospolitej Polskiej na maszt, kiedy pozostali odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego. Na płycie rynku głos zabrał starosta śremski Zenon Jahns, bo to właśnie starostwo od lat organizuje obchody 11 listopada. Kulminacyjnym momentem uroczystości był Apel Poległych i salwa honorowa.
Włodarze gminy Śrem i powiatu śremskiego złożyli kwiaty na pomniku mieszkańców regionu zamordowanych jesienią 1939 roku. Po oficjalnej części uroczystości kadeci Zespołu Szkół Technicznych zaprezentowali pokaz musztry paradnej. Na zakończenie Julia Bartkowiak-Wojciechowska odśpiewała Pieśń I Brygady Legionów Polskich, a akompaniowała jej śremska orkiestra dęta.