Ratownicy na straży nie tylko latem
Ratownicy WOPR strzegą bezpieczeństwa osób wypoczywających latem na wodą. W pierwszy dzień świąt pokazali, że nie tylko. Pomogli zimą i to nie człowiekowi, a zwierzętom. Pomocy potrzebowały łabędzie.

Zwykle takie zgłoszenia wpływają do straży pożarnej i to ratownicy PSP zajmują się ratowaniem uwięzionych zwierząt. Do podobnych zdarzeń w minionych latach strażacy wyjeżdżali wielokrotnie. W Boże Narodzenie mieszkaniec Grzymysławia powiadomił Miejsko-Powiatowy oddział Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Śremie o łabędziach przymarzniętych do tafli lodu. Ratownicy WOPR nie odmówili pomocy i szybko zjawili się w Grzymysławiu.
W potrzasku znalazły się trzy ptaki. Odpowiednio zabezpieczeni ratownicy weszli na lód przy pomocy specjalistycznej deski typu SUP, asekurowanej z lądu za pomocą liny. Zwierzęta udało się sprawnie oswobodzić.
Obecnie warstwa lodu na Jeziorze Grzymisławskim ma około 5 centymetrów grubości. To zdecydowanie za mało, aby utrzymać człowieka. Śremscy woprowcy przypominają, że każde wejście na lód jest niebezpieczne, a szczególnie po zaledwie kilku dniach mrozu.
fot. S. Baszyński fot. S. Baszyński fot. S. Baszyński